wobec krajów Południa, co będzie skutkować wzrostem bezrobocia,
nielegalnych migracji, zagrożeń terroryzmem, zorganizowaną
przestępczością itp., czy też zwycięży wspólnotowy duch Porto Alegre,
co pozwoli na realizację scenariusza globalizacji integrującej (inclusive
globalization), zakładającej coraz powszechniejsze korzystanie z
pozytywnych efektów tego procesu oraz pogłębienie współpracy
międzynarodowej.
W rozważaniach dotyczących przyszłości świata coraz częściej
zwraca się uwagę na rolę ruchów obywatelskich, których symbolem jest
WSF. Niemiecki uczony Ulrich Beck w swojej pracy Władza i
przeciwwaga w epoce globalnej (wyd. pol. 2005) pisał, że współcześnie
dokonuje się rozpad dotychczasowego ładu światowego, w którym
dominowały państwa narodowe, a w nowym kształcie ładu
międzynarodowego najważniejszą rolę odgrywają biurokratyczne elity
państwowe, które starają się bronić swojej pozycji i przywilejów; aktorzy
gospodarki światowej, którzy starają się ukształtować świat zgodny z
własnymi interesami ekonomicznymi oraz aktorzy globalnego
społeczeństwa obywatelskiego, mający na celu budowę świata, w którym
nie tylko elity polityczne i gospodarcze czerpałyby zyski z procesów
globalizacji ale służyłyby one także dla budowy globalnego,
demokratycznego społeczeństwa obywatelskiego. Niemiecki uczony
zwracał uwagę, iż nowej rzeczywistości świata polityki rzecznicy i
aktorzy globalnego społeczeństwa obywatelskiego są nieodzowni, gdyż
we współczesnym świecie zachodzi zmiana władzy i kształtuje się nowy
globalny porządek polityczny. Jeżeli dokonujące się zmiany mają mieć
charakter demokratyczny (posiadać legitymizację) i służyć interesom
całej ludzkości, to aktorzy społeczeństwa obywatelskiego muszą być
obecni w nowej metagrze polityki światowej po to, aby egoizmowi
poszczególnych państw i aktorów gospodarki światowej przeciwstawić
ideę globalnego społeczeństwa obywatelskiego, będącego czymś więcej
niż jedynie przypadkowym zbiorowiskiem konsumentów, będącego
rzeczywistym globalnym suwerenem.
W nieco odmienny sposób charakter współczesnych konfliktów
definiuje hiszpański socjolog Manuell Castells, który w odróżnieniu od
Wallersteina i Becka nie utożsamia ruchów sprzeciwiających się logice
globalizacji z globalnym społeczeństwem obywatelskim, ale wskazuje na
to, iż zarówno ruchy antyglobalistyczne, będące do Wallesteina
symbolem „ducha Porto Alegre”, jak i globalne sieci terrorystyczne
stanowią nowe podmioty geopolityczne sprzeciwiające się dominującej
logice globalnego rozwoju. W drugim tomie trylogii Wiek informacji,
zatytułowanym Siła tożsamości pisał on, iż globalizacja i
Komentarze do niniejszej Instrukcji